Pytanie, jak żyć po rozwodzie, powstaje u większości osób, które doświadczają przerwy w stosunkach, ponieważ to wydarzenie drastycznie zmienia życie. Znowu jesteś wolny, ale w tym samym czasie tracisz. Psychologia rozwiedzionej kobiety. Rodzina zniszczenia - męka dla obu płci. Kobiety z reguły doświadczają tego bardzo boleśnie Szukam pomocy, trafiłam na to forum i postanowiłam tutaj o pomoc prosić. Jestem dwa lata po rozwodzie - ja wniosłam pozew, rozwód bez orzekania o winie, po wszystkim rozeszlismy się każdy w swoją stronę. Minęły dwa lata, i zaczynam się zastanawiać czy ten rozwód był nam potrzebny. Chciałabym wrócić do męża, odbudować Re: Czy sex po rozwodzie z innym partnerem to grzech ? autor: Magnolia » 2020-07-14, 18:05. Tak, etyka katolicka mówi tez że każde współżycie poza małżeńskie jest cudzołóstwem, czyli grzechem ciężkim. Sakrament małżeństwa nie przestał trwać pomimo rozwodu, bo to porządek duchowy a nie cywilny. Celem tego forum jest niesienie pomocy małżonkom przeżywającym kryzys na każdym jego etapie, którzy chcą ratować swoje sakramentalne małżeństwa, także po rozwodzie i gdy ich współmałżonkowie są uwikłani w niesakramentalne związki brak spokoju po rozwodzie - Netkobiety.pl Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy Początkujący. Posty: 4. rozdzielność majatkowa po rozwodzie. od 13.12.2014 jestem po rozwodzie. Czy rozdzielność powstała po latach tułnia się po sądach czy od momentu złożenia wniosku o rozwód? W tej chwili mamy wspólne mieszkanie itd. ale już po zawarciu małżeństwa notarialnie zostało kupione a dokłdnie zfinalizowany zakup Zdecydowanie. Znam parę, która po rozwodzie lepiej się dogaduje niż w czasie małżeństwa. Mają własne życie, nowych partnerów i miedzy sobą relacje przyjacielskie. Dziecko w ogóle nie widzi braku jednego z rodzica. Wszystko da się zorganizować, ustalić. Może czasem to jest przejaw nadziei, że nastąpi jakaś przemiana, że coś się poprawi - może takie dawanie sobie szansy? Dla mnie to też kompletna bzdura, strata czasu, pieniędzy, nerwów. Bo jak ma się coś poprawić, to po rozwodzie też się poprawi i wtedy można się hucznie zejść z powrotem. Śr, 23-05-2012 Forum: Rozwód..i co Rozwód to jedno z najbardziej traumatycznych i stresujących przeżyć. Kiedy problem dotyka naszych przyjaciół, stajemy przed trudnym wyzwaniem. Jak pomóc przyjaciółce po rozwodzie? Przyda jej sie towarzystwo osoby, która wysłucha i nie będzie osądzać. spis treści. 1. Bądź dostępna. 2. Zapewnij rozproszenie uwagi. Napisane 25 sierpnia 2021 - 15:42. Życie po rozwodzie istnieje jak najbardziej, czasem nawet lepsze tak obiektywnie w sensie lepiej realizujemy siebie indywidualnie, spotykamy bardziej dopasowanych mężczyzn czy kobiety, mądrzejsi jesteśmy o doświadczenia. relacje tez mozna przeżywać bardziej świadomie. hp7QSrK. Życie po rozwodzie stwarza mnóstwo problemów, często nieoczekiwanych, których nie sposób było przewidzieć. Prezentujemy szereg artykułów, których celem jest pomóc ci na tej... nowej drodze życia. Bo, co prawda brzmi to jak ponury żart, to jednak prawda. To rzeczywiście nowa droga życia. Jeśli czytasz ten artykuł to pewnie już na tej drodze jesteś. Żebyś nie zabłądził po nieznanym dotąd terenie, dajemy ci ten "przewodnik". Znajdź interesujący cię artykuł, który może przynieść rozwiązanie nurtującego cię dylematu, czy nawet problemu, którego nawet nie podejrzewałeś. ARTYKUŁY Decyzje po decyzji Decyzje przejściowe Potrzebna pomoc prawna? Rozwód, a dziecko Opieka nad dziećmi Przedrozwodowe negocjacje Jak ocalić stare przyjaźnie Jak mówić o rozwodzie Kontakty z byłym małżonkiem Przeprowadzka po rozstaniu Urządzić się po rozwodzie Rozwód, a Kościół Poniżej publikujemy pierwszy z artykułów. Więcej na temat problematyki "rozwód i separacja", także w kwestiach prawnych, w odpowiedniej zakładce po prawej. Jak ocalić stare przyjaźnie Musisz wiedzieć, ze rozwód to nie tylko problem małżonków, ale też i ich otoczenia, które często nie wie jak ma się zachować w tej sytuacji. Wiemy jak nasze otoczenie wpływa na nasze samopoczucie i życie, szczególnie po rozwodzie. Znajomym, rodzinie i współpracownikom trzeba także powiedzieć, czego od nich oczekujesz - w przeciwnym razie nie będą wiedzieli. Przyjaciele potrafią pomóc żyć po rozwodzie Na ogół będziesz chciał, by wszystko toczyło się tak jak dawniej. Wyrazisz w ten sposób nadzieję, że sytuacja ta nie wpłynie na stosunki między wami. Czasem jednak zechcesz poprosić o coś więcej. To także jest całkiem dopuszczalne i bardzo często bywa bardzo dobrym rozwiązaniem. Możesz poprosić jednego czy więcej ze swoich przyjaciół, by gotowi byli porozmawiać z tobą jak żyć po rozwodzie. Możesz dać do zrozumienia osobom szczególnie ci bliskim, że jesteś czasem osamotniony i chciałbyś do nich zadzwonić częściej niż dawniej lub wpadać od czasu do czasu w odwiedziny. Możesz poprosić jedną osobę lub kilka, by przez jakiś czas pomogły ci w jakiejś dziedzinie twojego samotnego życia po rozwodzie, z którą niezbyt dobrze sobie radzisz, lub ułatwiły ci znalezienie odpowiedniego towa­rzystwa płci przeciwnej. W granicach rozsądku wszelkie takie prośby są upraw­nione i nie wahaj się z nimi zwracać. Ludzie często chcą pomagać tym, którzy przechodzą głęboki kryzys i nie wiedzą jak żyć. Rozstanie i rozwód na pewno się do takiej sytuacji zaliczają i masz pełne prawo w tym czasie "odcinać kupony" z przyjaźni. Nie zdziw się jednak, jeżeli okaże się, że na niektórych znajomych, wbrew oczekiwaniom, nie możesz liczyć. Przyjaciele i rodzina nie w każdej sytuacji pomagają, cóż nowego? Twoi znajomi być może widzą, że nie tylko ty musisz żyć po rozwodzie Część twoich bliskich z radością przyjmie częstsze spotkania, inni natomiast stwierdzą, że kolidują one z realizacją ich własnych potrzeb, dla nich po prostu ważniejszych. Jeżeli zarówno ty, jak i twój partner - z którym się właśnie rozstałeś - macie podobne oczekiwania wobec tych samych przyjaciół lub członków rodziny, mogą się oni poczuć przeciążeni i nie móc tym wymaganiom sprostać. Co więcej, ci, którzy pragną pozostać w dobrych stosunkach z obojgiem z was po rozwodzie, niechętnie oczywiście będą wysłuchiwać twoich oskarżeń na temat byłego partnera. Nie chcą oni trzymać niczyjej strony, ani nawet stwarzać takich pozorów, w obawie przed utratą przyjaźni twojego byłego partnera. Zdają sobie bowiem sprawę, że mo­żecie jeszcze żyć razem. Jeżeli przedtem będziesz oczerniał w ich oczach partnera, mogą w przyszłości powstać w waszej przyjaźni napięcia. Bywa, że po prostu nie chcą znaleźć się między młotem i kowadłem. Jeżeli omówisz te obawy z przyjaciółmi, i z góry im pozwolisz na to, by nie brali niczyjej strony, oraz poprosisz, by przerwali ci, gdybyś się zagalopował, poczują często ulgę. Co umożliwi im nieskrępowany kontakt zarówno z tobą, jak i twoim byłym partnerem. Nie wszyscy zaakceptują twoją decyzję i musisz z tym żyć To, że rodzina i przyjaciele nie zawsze spełniają twoje oczekiwania lub wymagania, nie wynika na ogół z odrzucenia ciebie czy twego postępowania. Jeżeli jednak tak się zdarzy, spróbuj i do tego podejść filozoficznie. Prawdopodobnie po prostu twoje potrzeby nie zazębiają się w danej chwili zbytnio z potrzebami przyjaciela czy członka rodziny, będziesz więc musiał na razie polegać na innych osobach. Zdarza się, oczywiście, że rodzina lub starzy przyjaciele unikają lub jawnie odrzucają tych, którzy muszą żyć po rozwodzie, szczególnie gdy chodzi o osoby z formalnym ślubem. Często najgorzej jest właśnie z rodzicami. Ich reakcja na rozpad małżeństwa bywa nieraz wręcz histeryczna. Z czasem jednak ci sami rodzice przystosowują się do nowej rzeczywistości, jaką tworzy rozstanie i rozwód oraz inne - wzbudzające ubolewanie, ale nieuniknione - zdarzenia w życiu ich dzieci. Twoje udane życie po rozwodzie, innych może przestraszyć Trzeba sobie uzmysłowić, że możliwość rozstania stanowi problem dla każdego związku, budząc niepokój i kojarząc się z najbardziej ujemnymi stronami związków miłosnych. Rozstając się, udowadniasz twoim przyjaciołom i osobom, z którymi pozostajesz w kon­takcie, że taka możliwość jest realna, że tak naprawdę każdy może żyć po rozwodzie. Jeżeli przystosujesz się dobrze do nowej sytuacji, zmiana taka staje się jeszcze bardziej realna i atrakcyjna. W efekcie, rozstając się, zagrażasz stylowi życia innych ludzi. Zagrożenie to jest prawdo­podobnie największe dla tych przyjaciół, których małżeństwa są najbardziej nieudane. Z aktualnych badań wynika, że wiele współczesnych małżeństw przeżywa poważne konflikty. Dane te działają na twoją niekorzyść. Im bardziej potrafisz wykorzystać do maksimum dobre strony życia w pojedynkę, tym bardziej stanowisz zdecydowanie pozytywną, a zarazem konfliktogenną alter­natywę dla nieudanego małżeństwa. Z tych powodów lepiej się powstrzymać przez roztaczaniem wizji twego szczęśliwego życia po rozwodzie przed przyjaciółmi w stanie małżeńskim, póki nie zorientujesz się, na ile są w stanie przyjąć tę dobrą nowinę. Mogą zazdrościć Ci jak się nauczyłeś żyć po rozwodzie. Twoje życie po rozwodzie może zagrażać związkom twoich znajomych Oczywiście, czasami osoba, która właśnie się rozstała, postrzegana jest jako zagrożenie w sensie jeszcze bardziej bezpośrednim. Szczególnie rozwiedzione kobiety często skarżą się, że mężatki traktują je jako realne niebezpieczeństwo dla ich małżeństw. Bo też faktycznie rozwódka nierzadko spotyka się z propozycjami seksualnymi ze strony męża przyjaciółki. Co z tym wszystkim począć? Możesz po prostu machnąć ręką na takie nielojalne i bezmyślne przyjaciółki. Jeżeli natomiast jesteś osobą bardziej litości­wą możesz próbować rozumieć takie zachowanie i - w rozsądnych granicach - starać się utrzymać przyjaźń po rozwodzie. Zdawszy sobie sprawę z ludzkich słabości, łatwiej ci będzie zrozumieć, że takie zachowanie wynika z ich własnych potrzeb i światopoglądu. To, co tobie może się wydawać odrzuceniem lub niską oceną ciebie, prawdopodobnie odzwierciedla raczej rozterki, obawy i potrzeby tych, którzy cię rozczarowują. Czasem trzeba przyjaźń osłabić, póki twoja pozycja życiowa nie stanie się mniej zagrażająca lub dopóki przyjaciele sami nie rozwią­żą swoich problemów. Zapewne już nieraz ludzie cię rozczarowali, ale czy z tego powodu trzeba ich odsądzać od czci i wiary? Ważne jest, by nie przypi­sywać sobie winy za ich zachowanie. Przede wszystkim staraj się unikać przy­krości, cenić bardziej tych przyjaciół, którzy cię nie opuścili, i poszukiwać nowych znajomych, którzy zrozumieją, że nie jest łatwo żyć po rozwodzie Przemysław Mocarski i Tomasz Czyżewski

jak żyć po rozwodzie forum