TAGI#minecraft #hardcore#busz #ravensburger #RavensburgerPolskaSUB MINECRAFT ROBLOXminecraft #meme #memesminecraft #meme #memesminecraft #meme #memesminecraf Najszybciej uczymy się języka poprzez rozmowy z innymi. W momencie, gdy pozbawiamy się tego kontaktu, wydłużamy ten proces. Dlatego, kiedy mówię o tym, że można uczyć się języka samemu, mam tu na myśli naukę bez kursu czy bez stałego nauczyciela. Nawet jak sama uczyłam się przez długi czas francuskiego na własną rękę, to Każdy jest w stanie nauczyć się języka angielskiego na bardzo wysokim poziomie. Żeby do tego doszło, musisz spełnić cztery podstawowe warunki: Język angielski musi stać się częścią twojego życia – dzięki temu twój angielski naturalnie będzie stawać się coraz lepszy. Musisz słuchać prawdziwego języka – żebyś nie Takie gadki są dobre do momentu kiedy ktoś sobie takiego scyzoryka nie kupi i nie wróci do domu z nim w nerce (o ile dojdze a wątpię). Chcecie pogadać o stali to ja jestem gotów. Mogę opowiedzieć jak ścinam kataną kołek o przekroju 12 cm przy tameshigiri a Ty mi powiesz jak się przed tym bronić ! Niemiecki jest jednym z najpopularniejszych języków na świecie. Jako języka oficjalnego używa się go w Niemczech, Austrii, Belgii, Liechtensteinie, Luksemburgu i Szwajcarii. Jest też jednym z oficjalnych języków Unii Europejskiej. Według niektórych szacunków, języka niemieckiego uczy się blisko 15 milionów osób na całym świecie. Ja bym porozmawiała z dziadkami na ten temat i jak ty widzisz rozwiązanie tego problemu. Dobrze piszesz, trzeba małemu wytłumaczyć, że nie wolno nikogo bić, i być w tym konsekwentnym. No i oczywiście i przede wszystkim włączyć do tego planu osoby z najbliższego otoczenia dziecka. Takiego scenariusza przed sezonem bym nie zakładał. Wielu moich konkurentów wcześniej straciło szansę na tytuł, a ja mogłem się bić do samego końca, dlatego ten smak triumfu jest Często rodzice zastanawiają się, jak pomóc swojemu 2-letniemu dziecku rozwijać umiejętność mówienia. W tym wieku dzieci są w fazie intensywnego rozwoju językowego i warto wspierać ten proces. W poniższym artykule przedstawimy kilka skutecznych metod, które pomogą Twojemu dziecku nauczyć się mówić. Krzysztof Piekarz. Ekspert SFD. Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120. Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować: BAS-3. "Unieś się!", czyli Art. o PODCIĄGANIU by CZAWAJ. dziewczyna - problem z podciąganiem. [art] "Zestaw dyskotegowy" (klata i bic) Twoja satysfakcja z aplikacji będzie w dużej mierze zależeć od tego, jak dobrze czujesz się z wybranym korepetytorem. Najczęściej zadawane pytania. 7 wypróbowanych i prawdziwych sposobów, aby nauczyć się koreańskiego. Opanuj alfabet koreański. Zainwestuj w dobry system nauki. Użyj fiszek. Dołącz do społeczności wymiany językowej 0wZqss. Jak się bić? Czasami zdarza się, że sytuacja zmusza nas do walki… czy tego chcemy czy nie. Bywa że nie mamy wyboru i musimy podjąć jakieś działania, gdyż w innym wypadku zostaniemy pobici. Oto kilka rad dla osób pragnących wiedzieć, jak się bić(a właściwie nie dać się pobić) na ulicy/w barze/w klubie/na stadionie/gdziekolwiek indziej, nie posiadających żadnego doświadczenia w sztukach walki. Ci którzy coś trenują mają lepsze, skuteczniejsze sposoby samoobrony. Ten poradnik jest dla osób które nie umieją się bić. Rzeczy, o których należy pamiętać w czasie walki „poza ringiem”: zawsze wiąże się z ryzykiem zawsze wiąże się z ryzykiem zawsze wiąże się z ryzykiem wciąż nie zrozumiałeś pierwszych trzech punktów, zacznij od początku czujesz że istnieje chociaż niewielka szansa, że nie wygrasz walki, a możesz uniknąć jej bez strat materialnych i uszczerbku na zdrowiu, zrób to. Jeśli nie, spróbuj dyplomacji. Jest ona równie, jeśli nie bardziej skuteczna. Siła argumentu jest lepsza niż argument siły… a w każdym razie mniej boli. jednak jesteś zmuszony czegoś bronić, i zdecydujesz się walczyć, czytaj dalej. przeciwnik posiada broń, nóż, pałkę, siekierę, tulipana(rozbitą butelkę), czy jakikolwiek rodzaj broni, rozważ ponownie punkt piąty. Czasami życie i zdrowie jest ważniejsze. nadal chcesz walczyć, musisz liczyć się z tym że zostaniesz uderzony… i to nie raz. boli, więc jeszcze raz przemyśl punkt ósmy. Jeśli zaakceptujesz ten fakt, możesz podjąć walkę. zdecydowałeś się na walkę, to musisz zrobić wszystko co możesz, aby ją wygrać. Przegrana nie wchodzi w grę, bo gdyby wchodziła, powinieneś wycofać się zgodnie z punktem piątym. wygrać, musisz walczyć na serio. Zero wahania, zero litości, zero odpuszczania. Twój przeciwnik sam się o to prosił, Ty chciałeś uniknąć walki. On nie będzie miał litości. Gdyby nie to wcale by nie zaczynał. do wyboru miejsce walki, postaraj się o zapewnienie sobie drogi ewakuacji. Gdy walka toczy się w zamkniętym pomieszczeniu, postaraj się aby wyjście było za twoimi plecami. Zawsze lepiej jest się zabezpieczyć. Wycofanie się jest możliwe w trakcie walki, jednak jest o wiele trudniejsze, i należy robić co tylko się da aby to sobie ułatwić. się to nie ucieczka! Nie Ty chciałeś tej walki, nie Ty ją zacząłeś, więc nie czuj się zobowiązany do uczestnictwa w niej. Tak, wiem że posiadasz swój honor oraz godność, ale trudno zachować ją będąc bitym do nieprzytomności i poniewieranym na wszystkie możliwe sposoby. przeciwników jest dwóch lub więcej, ponownie rozważ punkt piąty! Jeśli dalej jesteś zdecydowany walczyć, kolejne punkty czytaj uważnie, nawet po kilka razy. (dodatek dla dwóch i więcej przeciwników jest poniżej) Stopy rozstawione na szerokość ramion, ręce w górze, pięści przy podbródku, łokcie chroniące tułów. Nogi nieco ugięte, lekko stojące na stopach. Pozycja rozluźniona, lekko pochylona, NIGDY sztywna, spięta i wyprostowana. Podbródek trzymany nisko, oczy skierowane na przeciwnika. Staraj się być ciągle w ruchu, poruszając się posuwistymi krokami, kątem oka spoglądając na podłoże aby o nic się nie potknąć. Jeśli stracisz równowagę i się wywrócisz, masz problem. I to duży. A poza tym… cały czas obserwuj przeciwnika! jeszcze raz punkt piętnasty. jeszcze raz punkt piętnasty. uważasz, że punkt piętnasty pamiętasz wystarczająco dobrze, aby wyrecytować go z pamięci, zrób to i sprawdź wynik. Jeśli nie uwzględniłeś wszystkiego, powtórz punkty 15,16 i 17. To naprawdę ważne. pewno nie było łatwiej uniknąć walki? Jeśli nie, czytaj dalej spokój. Adrenalina z pewnością zwiększa możliwości fizyczne organizmu, lecz nie zawsze jest dobrym doradcą. Cierpliwość, rozsądek, opanowanie to podstawy uniknięcia obrażeń. nie jesteś pewien swoich umiejętności bojowych, przeanalizuj ponownie punkt piąty. Jeśli coś tam umiesz, lecz nie czujesz się dobry w kopaniu, nie kop. Pięści i łokcie są dużo bezpieczniejsze w użytkowaniu. z pięści, odpowiednio je zaciskaj. To ważne. Uderzaj kostkami. To też jest ważne. Jeśli nie wiesz dlaczego, dowiesz się w trakcie walki. Ale wtedy będzie już za późno. możesz, włóż cokolwiek pomiędzy palce. Nie, nie łap jeża, pudełka szpilek ani kaktusa. Ale zwykła trawa, ziemia, monety lub kamienie bywają pomocne. Najlepiej mieć przy sobie kastet, lecz nie każdy nosi go ze sobą codziennie. To nie jest honorowe? Zawołajmy sędziego! Oj, chyba obecnie go nie ma. A przeciwnik już na Ciebie naciera. Czyli trzeba się bronić… a najlepszym sposobem obrony jest atak. nadgarstek w jednej linii z przedramieniem. Dzięki temu go nie złamiesz, a Twoje ciosy będą silniejsze. Jakie ciosy? Jaka jest najskuteczniejsza taktyka, jeśli nie masz zbyt dużego pojęcia o walce? Żadnych sierpowych! Sierpowy jest za wolny, zbyt czytelny. I zapewne nie umiesz się nim posługiwać, więc byłby to tylko tzw. cep. Prosty jest najszybszy, najskuteczniejszy, i najbardziej bezpieczny przy wykonywaniu. Podczas zadawania ciosów pracuj całym ciałem. Zwiększy to ich siłę. Nie kombinuj. Jedyną kombinacją jaką możesz zastosować, są dwa proste. Lewy i prawy. To tak zwane: „raz-dwa” trzymaj gardę! przeczytałeś już, że będziesz uderzany. Tak, to prawda! Niby po co innego trzymasz gardę? ważne jaką byś miał gardę, wszystkich ciosów raczej nie unikniesz. oberwiesz, przypomnisz sobie punkt dziewiąty. Wdech, wydech. Wdech kiedy jesteś w stanie, wydech najlepiej w momencie zadawania ciosu. To także zwiększy jego siłę. jest, że dojdzie do zwarcia. Wtedy nie możesz zadawać ciosów. Ale nie możesz też być nimi uderzany. Przynajmniej przez chwilę. tę chwilę jak najlepiej, aby mieć przewagę. Postaraj się być na górze. będziesz na dole, i szybko tego nie zmienisz, zapewne przegrałeś. daj się dusić. udało Ci się wygrać, nie cwaniakuj. Wycofaj się jak najszybciej, powtarzając że to nie Ty zacząłeś. Jeśli przeciwników jest dwóch lub więcej: do tej pory się nie wycofałeś?? Jeśli jeszcze możesz to zrobić, zrób to. Jeśli chcesz walczyć, czytaj dalej. o wszystkim, co przeczytałeś do tej pory. Jeśli nie pamiętasz, przeczytaj jeszcze raz. tak, aby przeszkadzali oni sobie wzajemnie, stojąc jeden za drugim. Aby tego dokonać, ruszaj się szybciej niż oni. się możliwie jak najczęściej mieć przed sobą tylko jednego przeciwnika, drugi niech będzie za nim, lub odpowiednio daleko od Ciebie. daj się otoczyć. A tym bardziej nie wbiegaj pomiędzy nich. Nie obronisz się przed wszystkimi ciosami. siły. Musisz rozłożyć je na większą liczbę przeciwników. zostaniesz powalony na ziemię i kopany, skul się do pozycji „grzyba”. Ciało skulone, plecy wystawione do góry, ręce chronią organy wewnętrzne, głowa przyciśnięta do klatki piersiowej. I tak już przegrałeś, ale to nie znaczy że masz wylądować w szpitalu. Podsumowanie: poza ringiem, nie obowiązują Cię żadne reguły. Przeciwnika również, ale on o tym doskonale wie. się stosować do zasad, które opisałem powyżej. Nie gwarantują one zwycięstwa, ale zwiększają na nie szanse. poradnik jest dla ludzi niemających wiele do czynienia ze sportami walki. Trenowanie jakichkolwiek sztuk walki pozwala na postępowanie w inny sposób, zależnie od tego czego się nauczyło. Jednak niektóre zasady są uniwersalne i niezmienne. Mam nadzieję że poniższy filmik pokazuje w miarę odpowiedni sposób, jak można poradzić sobie z przeciwnikami. Mi osobiście bardzo się on spodobał :) Gość porusza się w odpowiedni sposób, stara się walczyć z jak najmniejszą liczbą przeciwników na raz, i co najważniejsze, trzyma gardę. Proste… i bardzo skuteczne ;] zobacz także: Muzyka motywacyjna Gry i zabawy bokserskie Śmieszne – Jak NIE NALEŻY boksować Ten wpis nie ma jeszcze żadnych ocen. A jak Ty go oceniasz? :) Copyright © Trening Bokserski. Wszystkie prawa zastrzeżone. 18 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 8549 20 marca 2010 09:34 | ID: 173814 Jak nauczyć dwulatka, że bicie jest złe? Nie chodzi mi o reakcję w momencie wystąpienia zajścia ale o ogólne przekazanie zasad. 20 marca 2010 09:38 | ID: 173821 U nas pomogła natychmiastowa reakcja 2 Alina63 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21. Posty: 18946 20 marca 2010 09:41 | ID: 173830 na to trzeba niestety dużo cierpliwośc . Tak małe dziecko ma jeszcze mały zasób słownictwa i niestety biciem walczy o swoje . 20 marca 2010 09:41 | ID: 173831 Ja tez reaguję ale są sytuacje kiedy nie mam takiej możliwości - ja Młody jest w żłobku lub z dziadkami. I pozostaje mi tylko i wyłacznie "pogadanka" po czasie... 20 marca 2010 09:42 | ID: 173835 Mama Tymka napisał 2010-03-20 09:41:21Ja tez reaguję ale są sytuacje kiedy nie mam takiej możliwości - ja Młody jest w żłobku lub z dziadkami. I pozostaje mi tylko i wyłacznie "pogadanka" po czasie...Jeśli jesteś przy danej sytuacji i od razu reagujesz to myślę, że nauczy się, że tak nie wolno i o ile w żłobku zwracają pewnie na to uwagę to z dziadkami może być gorzej - musisz ich uczulić, żeby reagowali 20 marca 2010 09:43 | ID: 173836 Nie walczy - bije dla zabawy (???). I patrzy czy zostało to zauważone. A jaki jest dumny z siebie. Odbija mi się czkawką te ostatnie trzy tygodnie z dziadkami. Babcia jest taka że jak dostaje to i owszem mówi że nie wolno ale potem Młodego przytula i mówi że Go kocha. No i sobie chłopak chyba wykąbinował że bicie jest super. 20 marca 2010 09:45 | ID: 173842 Myslicie że odwyk od dziadków na 2 tygodnie coś pomoże :))))) 20 marca 2010 09:46 | ID: 173845 Mama Tymka napisał 2010-03-20 09:45:23Myslicie że odwyk od dziadków na 2 tygodnie coś pomoże :)))))Myślę, że taki odwyk może pomóc na jakiś czas... do następnego spotkania 20 marca 2010 09:52 | ID: 173851 Rozmowa z dziadkami niezbędna chyba! Ale bez obecności Młodego. Już sie boję. Teść się wścieknie że mamy coś Im do zarzucenia, a przecież On jest mistrzem wychowywania dzieci, a teściowa się poryczy bo przecież Ona chce dobrze. 20 marca 2010 09:52 | ID: 173854 Mama Tymka napisał 2010-03-20 09:43:23Nie walczy - bije dla zabawy (???). I patrzy czy zostało to zauważone. A jaki jest dumny z siebie. Odbija mi się czkawką te ostatnie trzy tygodnie z dziadkami. Babcia jest taka że jak dostaje to i owszem mówi że nie wolno ale potem Młodego przytula i mówi że Go kocha. No i sobie chłopak chyba wykąbinował że bicie jest słowem sprawdza jak reagują na takie zachowanie inni i wyciaga wniosek o słuszności swego zachowania. Mama Tymka napisał 2010-03-20 09:45:23Myslicie że odwyk od dziadków na 2 tygodnie coś pomoże :)))))a dlaczego chcesz dziecko ukarać za dziadków? myślę, że nalezy usiąść z dziadkami i kawa na ławę: albo będziecie reagować i tłumaczyć, że to jest złe, albo ograniczymy Wam kontakt z Młodym. to ma być "kara" dla dziadków, a nie dla dziecka, bo ono nie jest tu winne. 20 marca 2010 11:29 | ID: 173900 u nas sytuacja jest trochę inna Patryk nie bije innych ale sam siebie po głowie jak mu czegoś zabronię!!! nie wiem skąd mu się to wzięło reaguję zawszę mówię że tak nie wolno ale to nic nie daje! myślicie że mu przejdzie??? 20 marca 2010 11:52 | ID: 173917 Debris napisał 2010-03-20 11:29:30u nas sytuacja jest trochę inna Patryk nie bije innych ale sam siebie po głowie jak mu czegoś zabronię!!! nie wiem skąd mu się to wzięło reaguję zawszę mówię że tak nie wolno ale to nic nie daje! myślicie że mu przejdzie???Może czas zacząć ignorować zachowanie? Jeśli Patryk zauważy, że nie robi to na Tobie wrażenia to przestanie... ale wiem, że to trudne do realizacji 20 marca 2010 11:56 | ID: 173919 pchelka napisał 2010-03-20 11:52:14Debris napisał 2010-03-20 11:29:30u nas sytuacja jest trochę inna Patryk nie bije innych ale sam siebie po głowie jak mu czegoś zabronię!!! nie wiem skąd mu się to wzięło reaguję zawszę mówię że tak nie wolno ale to nic nie daje! myślicie że mu przejdzie???Może czas zacząć ignorować zachowanie? Jeśli Patryk zauważy, że nie robi to na Tobie wrażenia to przestanie... ale wiem, że to trudne do realizacjitrudno ignorować ale chyba będzie trzeba!kuzynki mały był jeszcze "lepszy" jak mu czegoś nie dali to kładł się i walił głową w podłogę lub w ścianę!!! samo mu przeszło 13 osa Zarejestrowany: 26-11-2009 14:35. Posty: 998 20 marca 2010 12:32 | ID: 173928 Wiesz a ja miałam podobnie, ale swojej małej wytłumaczyła, że bicie kogoś boli, że jest dziecku przykro, że go nie odwiedzi i nie będzie lubiało i że mamusia tak nie robi, więc czmu ty robisz komuś przykrość? Poskutkowało i nie bije mała innych, poza tym jeśli chodzi do żłobka to musi walczyć o swoje i jest to narmalny odruch, myślę że w żłobku któreś z dzieci zapoczątkowało to bicie a mały sprawdza czy jest to normalne zachowania i tak trzeba? Czy złe? Tłumaczyći tłumaczyć, a co do dziadków to poprosić aby nie zezwalali na ich bicie oraz stanowczo tłuamczyli że jest im przykro i że babcię czy dziadka boli kiedy on bije. 21 marca 2010 10:20 | ID: 174729 Debris napisał 2010-03-20 11:29:30u nas sytuacja jest trochę inna Patryk nie bije innych ale sam siebie po głowie jak mu czegoś zabronię!!! nie wiem skąd mu się to wzięło reaguję zawszę mówię że tak nie wolno ale to nic nie daje! myślicie że mu przejdzie???Takie bicie samego siebie u nas też jest - po głowie i po buzi. 15 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 21 marca 2010 10:30 | ID: 174744 Mama Tymka napisał 2010-03-21 10:20:09Debris napisał 2010-03-20 11:29:30u nas sytuacja jest trochę inna Patryk nie bije innych ale sam siebie po głowie jak mu czegoś zabronię!!! nie wiem skąd mu się to wzięło reaguję zawszę mówię że tak nie wolno ale to nic nie daje! myślicie że mu przejdzie???Takie bicie samego siebie u nas też jest - po głowie i po buzi. moze dziecko uczy się czuc - siebie. 21 marca 2010 11:11 | ID: 174822 dziecinka napisał 2010-03-21 10:30:09Mama Tymka napisał 2010-03-21 10:20:09Debris napisał 2010-03-20 11:29:30u nas sytuacja jest trochę inna Patryk nie bije innych ale sam siebie po głowie jak mu czegoś zabronię!!! nie wiem skąd mu się to wzięło reaguję zawszę mówię że tak nie wolno ale to nic nie daje! myślicie że mu przejdzie???Takie bicie samego siebie u nas też jest - po głowie i po buzi. moze dziecko uczy się czuc - stawiam na to, że próbuje zwrócić na siebie uwagę 21 marca 2010 12:19 | ID: 174871 pchelka napisał 2010-03-21 11:11:46ja stawiam na to, że próbuje zwrócić na siebie uwagępróbuje wymusić to czego mu nie wolno! :/ 18 mamaHani Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 04-11-2008 11:00. Posty: 271 23 marca 2010 22:07 | ID: 177179 Odpowiedź na #17Moja córka też wali głową o podłogę. Stwierdziłam, że nie będę reagować na te zachowania. Z czasem przechodzą. Ważne by tylko pilnowac by dziecku nie stała sie krzywda. Choć wiem, że dzieci z reguły jak walą to tak, żeby ich tez nie zabolało :) A robią to z kilku powodów... Ze zmęczenia, ze złości, bo czegoś im zabroniliśmy, lub gdy nie zwracamy na nie uwagi. To trzecie jest chyba najgorsze, nie powinniśmy chyba dopuścić do takiej sytuacji by dziecko takim zachowaniem dopiero zwracało naszą uwagę na nie. Mamo Tymka, co do bicia innych, to chyba u małego zaczął sie trudny okres buntu. Ja bym porozmawiała z dziadkami na ten temat i jak ty widzisz rozwiązanie tego problemu. Dobrze piszesz, trzeba małemu wytłumaczyć, że nie wolno nikogo bić, i być w tym konsekwentnym. No i oczywiście i przede wszystkim włączyć do tego planu osoby z najbliższego otoczenia dziecka. ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 30 Jak już może czytaliście w innych artykułach, byłem bity w szkole. Są wakacje. Po wakacjach wracam do szkoły. Mam 14 lat. Nauczcie mnie bicia się. Nie piszcie żebym się na coś zapisał, bo ćwiczyłem już 4 lata i nadal mnie lali. Bardzo proszę, żebyście mi napisali rozkład dziennych ćwiczeń, jak mam ćwiczyć i jak, jakie ciosy i kopnięcia. Będę wdzięczny. Kto odpowie, przejrzę wszystkie jego artykuły i pomogę, jeśli coś wiem. Błagam was pomóżcie. Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Początkujący Szacuny 8 Napisanych postów 3602 Wiek 28 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 38012 Co trenowales 4 lata? jak cie bija w paru to i tak cie zbija Zapisz sie na cos kontaktowego ... Początkujący Szacuny 13 Napisanych postów 8247 Wiek 28 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 78863 Są w takim razie, moim zdaniem trzy możliwości. Albo jesteś niesamowitym beztalenciem lub nie masz psychiki do bicia się, że w 4 lata się nie nauczyłeś Albo sekcja/SW była strasznie lipna Albo prowokujesz. Jeżeli to druga opcja to idź na coś konkretnego. Boks na przykład. Eu sou movido pela capoeira Eu sou movido pelo berimbau ... QUEBLO Moderator Ekspert Szacuny 2303 Napisanych postów 30158 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 267803 jak jesteś jakąś ofiarą przemocy, choćby szkolnej, to z racji wieku takie sprawy zgłasza się rodzicom a Ci idą robić dym w szkole(od biedy się możesz do psychologoa szkolengo przejść lub dyrektora) raz Ci temat usunąlem za brak czytania tematów podwieszonych(w tym tego najwaniejszego o regulaminie), ale widzę że zastanowienie się czemu ktoś Ci temat usuwa jest wręcz niemożliwe dlatego napisze tu drukowanymi. NIE NAUCZYSZ SIĘ BIĆ PRZEZ INTERNET. DO TEGO TRZEBA KLUBU I TRENERA!!!JAK DO TEJ PORY NIE NAUCZYŁEŚ SIĘ NIC TO MASZ DWA WYJŚCIA: a) ZMIENIĆ KLUB I TRENERA,BO OBECNY JEST DO DUPY b) ZMIENIĆ DYSCYPLINĘ SPORTU,BO W TEJ NIC NIE ZDZIAŁASZ ten temat zamykam, za kilkanaście godzin usunę. Nie zakładaj nowego o nauce bicia się przez internet. Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2011-07-08 22:51:19 "Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć" ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 30 Chodziłem na karate kyokushin. Mam psychikę do bicia się, gdyż kiedyś zbiłem gościa o rok młodszego aż mu się krew lała, tylko czuje, że mam słabego ciosa. Z biciem mnie to nie jest tak żle, gdyż biło mnie tylko dwóch chłopaków, a jednego z nich wyrzucili ze szkoły, bo coś przeskrobał. Boję się drugiego, bo mnie atakuje, jest twardy. Psychikę mam, ale odkryłem, że ten chłopak i jego kumple walą sto razy mocniej ode mnie. Znacie jakieś ćwiczenia na cios. Pomóżcie. Zamierzam sę równierz kupić książkę pt. "Sztuka samoobrony. Na podstawie technik walki wręcz stosowanych przez żołnierzy elitarnych jednostek specjalnych'' autora Dougherty Martin. 18+ Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach Niektórym sadolom to i nawet 5 lat nie starczy. © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies

jak nauczyć się bić